Ulubieńcy moich włosów

Witam, przychodzę dzisiaj do was z kilkoma słowami o moich ulubionych kosmetykach do włosów. Włosy jak i brwi są wizytówką każdej kobiety, dlatego warto je pielęgnować i dbać o nie.

Szampon do włosów jajeczny z kolagenem. Polecam gdyż ma super rzadką konsystencję i jest dość wydajny. Dodatkowo jest dosyć tani, kupicie go do jakiś 10 zł.

Odżywka do włosów syoss. Jest po prostu rewelacyjna, używam już ją od miesiąca. Z tego względu, że mam przetłuszczające się włosy nakładam ją tylko na końcówki, a nie na skórę głowy.Dobrze wygładza włosy i pozostawia na nich przyjemny, delikatny zapach.

Kolejnym kosmetykiem i moim ulubieńcem jest odżywka do włosów w sprayu Schwarzkopf- Gliss kurr do włosów bardzo zniszczonych i suchych.Co tu dużo pisać, sprawdza się doskonale. Nie obciąża włosów, nie przetłuszcza ich, za to świetnie się je rozczesuje, są sypkie i świeże. Jedynym minusem jest dla mnie zapach, który jest dosyć słodki, przypominający mi hmm kawę?

Kolejna perełka w mojej kosmetyczce Olejek arganowy z Bielendy 3 w 1 (ciało,twarz,włosy).Używam go na włosy tylko na noc, gdyż jest ciężki i użycie go na co dzień sprawi, że włosy będą tłuste. Wcieram go w całe włosy od nasady aż po końce. Dzięki niemu moje włosy są nawilżone. Polecam olejek arganowy również na rozstępy i na twarz gdyż wyrównuje koloryt skóry.

 
Szczotka do włosów tangle teezer. Swietnie rozczesuje włosy, bez bólu, dodatkowo masuje skórę głowy. Nadaje się do każdego rodzaju włosów i jest warta każdych pieniędzy.

Takim dodatkiem do mojej recenzji jest żel w sprayu z schwarzkopf, który mam szansę testować dzięki drogerii natura (http://testoland.pl/tag/drogeria-natura/) Spray jest rewelacyjny. Jest bardzo mocny i trzyma fryzurę cały dzień. Poza tym jeśli go użyjemy nie tworzy na włosach takiej "skorupy".

I to tyle z moich ulubieńców do włosów. Myślę, że każdy ten produkt znajdziecie w Rossmannie. Jeśli używacie tych samych produktów, możecie napisać w komentarzu czy u was też się tak świetnie sprawdzają.Jeśli macie dla mnie rady to też chętnie poczytam. Pozdrawiam i do następnej notki! 

Jak to się zaczęło?

Cześć :) Do założenia bloga zbieram się już od 2 lat... Tak i w końcu tu jestem. Mam na imię Patrycja, natomiast będę pisać pod nickiem Patty. Do założenia bloga przede wszystkim zachęciła mnie moja mama, za co jestem jej ogromnie wdzięczna, bez jej wsparcia nie odważyłabym się na to. Bardzo lubię pisać i z początku miał być to blog, na którym rozwinę swoje umiejętności pisarskie. Postanowiłam jednak złączyć w całość moje zainteresowania i pasję. Zamierzam połączyć fotografię, modę, taniec, zdrową żywność i ćwiczenia. Wiem, że jest to do zrobienia, ponieważ wiem na co mnie stać i ile potrafię zrobić.  Mam nadzieję, że znajdą się czytelnicy, z którymi będę mogła dzielić się moimi zdjęciami i poradami. Bardzo cenię sobie szczerość- więc jeśli tu już jesteś to wyraź swoją opinię w komentarzu, czekam na wasze wskazówki, krytykę i rady. Życzę wszystkim udanych wakacji! Jeśli macie chęć możecie mi napisać gdzie się wybieracie bądź gdzie spędzacie wakacje. Pozdrawiam. Patty.